Dom ekologiczny pod względem technologicznym niewiele różni się od domu energooszczędnego. To budynek wybudowany z myślą o środowisku naturalnym, w którym wykorzystuje się oprócz energooszczędnego źródła ciepła rozwiązania instalacyjne, które ograniczają zużycie paliw, energii i zasobów środowiskowych. Takie budynki mogą być częściowo niezależne od sieci i mediów zewnętrznych, nie emitują również szkodliwych zanieczyszczeń do środowiska. O jakie rozwiązania zadbać, w trakcie budowy ekologicznego domu – dowiesz się w poniższym artykule.
Idea domów ekologicznych
Ekologiczne domy zyskują coraz większe zainteresowanie, głównie dlatego, że są wygodne i wyróżnia je energooszczędny charakter – co przekłada się na niższe koszty eksploatacyjne. Zwróćmy uwagę, że ekologia to nie materiały, z jakich zostanie on wykonany. Najważniejsza jest ekologiczna eksploatacja oraz późniejsze użytkowanie domu bez szkody dla środowiska. W takim budynku powinniśmy znaleźć bardzo dobrą izolację ścian zewnętrznych, podłóg i dachu oraz instalacje, które są przyjazne dla naszego portfela. Do takich zaliczamy: instalację wodną zasilaną z własnego ujęcia wodociągowego, instalację magazynująca wodę deszczową, przydomową oczyszczalnię ścieków oraz rozwiązania, pozwalające pozyskiwać energię słoneczną – zarówno na energię cieplną jak i elektryczną.
Woda za darmo z własnego ujęcia
Budując dom musimy zdecydować, skąd zamierzamy pozyskiwać wodę – z sieci wodociągowej czy z własnego ujęcia. Oba rozwiązania mają swoje zalety i wady, jednak to drugie daje nam możliwość wygenerowania potencjalnych oszczędności. Pobierając wodę z własnego ujęcia, płacimy przede wszystkim za prąd, który pobiera zestaw hydroforowy. Nawet jeżeli jesteśmy podłączeni do sieci wodociągowej, własna studnia głębinowa może być dodatkowym zabezpieczeniem na wypadek dłużej awarii sieci wodociągowej. Możemy ją również wykorzystywać do celów zewnętrznych – podlewania ogrodu, mycia samochodu itp.
Budowa studni głębinowej wymaga większych nakładów finansowych od przyłącza do sieci wodociągowej, jej koszty uzależnione są od głębokości wykonanego odwiertu oraz od dobranego zestawu hydronowego. W przypadku sieci wodociągowej na koszt inwestycyjny składa się opłata wstępna oraz roboty ziemne związane z wykonaniem przyłącza od sieci do zestawu wodomierzowego. Jeżeli decydujemy się na pozyskiwane wody z własnego ujęcia – przedtem powinniśmy zbadać jej jakość. Woda z własnego ujęcia często wymaga filtrowania a nawet uzdatniania. Dzięki filtracji zapobiegamy przedostawaniu się do instalacji wodnej piasku i drobnych zanieczyszczeń.
Gdy mamy do czynienia z wodą twardą – instalację wodną powinniśmy wyposażyć z urządzenia zmiękczające wodę, dzięki temu unikniemy uporczywego osadu gromadzącego się np. na dnie czajnika. Oprócz nadmiernej twardości – powodem problemów bywa też woda, o wysokiej zawartości związków żelaza i manganu – do usunięcia takich zanieczyszczeń wykorzystuje się domowe stacje uzdatniania wody. Te niestety, mogą kosztować od tysiąca do kilku tysięcy złotych.
Magazynowanie wody deszczowej
Zgodnie z przepisami wodę deszczową powinniśmy odprowadzać do kanalizacji deszczowej lub kanalizacji ogólnospławnej. Taką wodę możemy również zagospodarowywać na terenie naszej posesji za pomocą drenażu rozsączającego lub przy wykorzystani studni chłonnej. Warto wspomnieć, że wodę deszczowa możemy magazynować i wtórnie wykorzystywać. Na rynku znajdziemy rozwiązania, które pozwalają nam na wtórne wykorzystanie wody deszczowej do celów ogrodowych oraz do celów sanitarnych. Pierwsze to systemy, służące nawadnianiu terenów zielonych wokół budynku oraz wykorzystujące wodę deszczową do prac porządkowych wokół budynku.
Drugie to systemy domowe, w których wodę deszczową wykorzystuje się do zasilania pralek, na cele porządkowe lub do spłukiwania toalet i pisuarów. Szacuje się, że na tym polu możemy ograniczyć zużycie wody pitnej nawet o 30 proc.
zdj. 1 Powtórne wykorzystanie wody deszczowej prowadzi do obniżenia zużycia wody w budynku.
Jeżeli chcemy wtórnie wykorzystywać wodę deszczową, w pierwszej kolejności powinniśmy zaopatrzyć się w zbiornik magazynujący wodę deszczową o odpowiedniej pojemności – zbiorniki mogą być podziemne i nadziemne. Zbiornik powinien być wyposażony w zestaw filtrujący, chroniący zbiornik przed przedostaniem się do niego wody deszczowej. Aby wprowadzić taką wodę do budynku, potrzebujemy oddzielnej instalacji wodociągowej, doprowadzoną do wybranych punktów czerpalnych, np. do pralki, wc itd. Podstawową korzyścią dla użytkownika to wymierne oszczędności eksploatacyjne – ograniczamy zużycie wody pitnej, a jednocześnie redukujemy ilość ścieków odprowadzanych do kanalizacji.
Przydomowa oczyszczalnia ścieków
Ścieki to finansowe obciążenie każdego gospodarstwa domowego. Wodę ściekową odprowadzamy do publicznej sieci kanalizacji sanitarnej – ponosząc opłaty za m3 odprowadzonych ścieków, lub gromadzimy je w zbiorniku bezodpływowym – który musi opróżniać wyspecjalizowana firma zajmująca się wywozem nieczystości płynnych. Ścieki możemy również odprowadzać do przydomowej oczyszczalni ścieków – to wariant najkorzystniejszy pod względem ekologicznym i eksploatacyjnym – jednak najdroższy spośród pozostałych rozwiązań. Na przydomową oczyszczalnię ścieków składa się pojemny zbiornik z wydzielonymi komorami, w których zachodzi proces rozkładu i oczyszczania wody ściekowej, trafiającej do zbiornika. Po przejściu przez oczyszczalnię, możemy zagospodarować wodę na naszej działce, lub (jeżeli mamy taką możliwość) odprowadzić do rowu melioracyjnego.
Instalacja solarna lub fotowoltaiczna
Niezbędnym wyposażeniem ekologicznego budynku są instalacje odciążacie nas od konieczności kosztownego podgrzewania wody użytkowej w okresie letnim – mówimy o kolektorach słonecznych, które cieszą bardzo dużym zainteresowaniem na rynku instalacji OZE. Takie urządzenia znajdują ekonomiczne zastosowanie wyłączenie w instalacjach wody użytkowej – zwłaszcza tam, gdzie zużycie ciepłej wody w okresie letnim i przejściowym jest wysokie. Czas zwrotu z inwestycji w instalację solarną nie jest taki sam dla każdego budynku, zakup zwróci się szybciej w przypadku dużej rodzinny, niż wtedy, gdy w budynku mieszkają dwie osoby.
Ważnym argumentem przemawiającym za kolektorami słonecznymi oprócz oszczędności jest także wygoda – dotyczy to posiadaczy domów z kotłami konwencjonalnymi na paliwo stałe. Dzięki instalacji solarnej, ograniczamy konieczność używania kotła poza sezonem – obowiązek systematycznego uzupełniania np. zasypowego podajnika z paliwem. Działa to z korzyścią dla środowiska – nie zużywamy paliw oraz nie emitujemy szkodliwych zanieczyszczeń na zewnątrz.
Alternatywą dla instalacji solarnej są panele fotowoltaiczne – z tą różnica że produkują one prąd, który możemy zużyć na potrzeby własne. Wielu producentów oferuje również z w zestawie falowniki zintegrowane z akumulatorem. Dzięki czemu możliwe jest późniejsze magazynowanie energii słonecznej – wówczas wyprodukowany prąd możemy zużyć nawet po zachodzie słońca.
>Sposób działania instalacji fotowoltaicznej opisałem we wpisie: Co warto wiedzieć o instalacji fotowoltaicznej?<
Podsumowanie
- Dom ekologiczny to nie tylko dom, wybudowany z naturalnych i dostępnych w danym regionie materiałów i surowców. To przede wszystkim rozwiązania instalacyjne, które obniżają jego wpływ na środowisko naturalne.
- Dzięki zastosowaniu właściwych rozwiązań instalacyjnych – koszty eksploatacji takiego domu są stosunkowo niewielkie w porównaniu z tradycyjnym domem
- Dom ekologiczny posiada zasilanie z własnego ujęcia, ścieki bytowe zamiast wpuszczać do ogólnej kanalizacji ściekowej – można odprowadzać do przydomowej oczyszczalni ścieków.
- Do prania, mycia, czy zmywania, ale także do podlewania trawnika z powodzeniem można wykorzystać zebraną wodę deszczową.
- Do podgrzewania wody na cele bytowe, na dachu lub na działce na specjalnym rusztowaniu montuje się panele solarne. Dla oszczędności prądu, montuje się panele fotowoltaiczne.
Zdjęcia: shutterstock.com
najlepiej pudło z kartonu eko super dom
„wybudowany z naturalnych i dostępnych w danym regionie materiałów”
Jako posiadacz domu szkieletowego, powiem jak to wygląda – trzeba było wyciąć sporo drzew, że go postawić, oklejony „naturalną” folią, od podłogi po sufit, w ścianach wełna a na zewnątrz styropian. Słuchajcie, każdy wie, czym jest to ekoszaleństwo. Trzeba mieć narąbane w głowie, żeby robić studnie (chyba że nie ma się wyjścia) i magazynować deszczówkę. Jest XXI wiek. Może jeszcze na golasa będziemy biegać, z dzidami? Pisanie na poważnie o tym artykułów jest żenujące.
Witaj Roomcays, dziękuję za komentarz, w powyższym artykule stwierdzam, że warto dążyć do niezależności od sieci i mediów zewnętrznych, jeśli mamy oczywiście takie możliwości. Wiem, że kwestia magazynowania wody deszczowej ma swoich zwolenników jak i przeciwników – jednak warto, aby inwestor na etapie projektowania domu wiedział o takich możliwościach, pozdrawiam!
@roomcays nie rozumiem kompletnie Twojego wysmiewczego komentarza. Z mojego punktu widzenia to to co Pan Czernik opisuje w artykule na temat deszczowki to warte przypomnienia podstawy ekologii, zenujacy zas jest Twoj stan wiedzy na ten temat.
Po pierwsze kazdy powinien wiedziec, ze wody w Polsce jest malo, poziom wod gruntowych spada itp. (patrz np. https://wiadomosci.onet.pl/kraj/coraz-czestsze-susze-w-polsce/2hljpb4)
Zbieranie deszczowki wiec to co najwazniejsze (1) oszczednosc wody, (2) przyczynia sie do zatrzymania wody na danej dzialce a (3) rownowczesnie do odciazenia kanalizacji.
Ekologia to XXI wiek, niestety w Polsce mamy do niej infantylny stosunek jak widac po takich komentarzach. Ekologia kosztuje ale nie ma dla niej alternatywy.
W naszym domu doradzono nam, by postawić na wentylację mechaniczną. Nie byliśmy z mężem co do tego przekonani, jednak niedługo będziemy się do niego wprowadzać. Zamontowano nie tylko wentylację, ale również rekuperator, który ma utrzymywać ciepło. Może mógłby Pan się wypowiedzieć na ten temat? Czy jest to skuteczna i energooszczędna technologia?
My również dołączyliśmy do grona posiadaczy domu, gdzie gości mechaniczna wentylacja. Toruń jest miastem, gdzie wiele domów posiada już wbudowaną taką technologię. Specjaliści na pewno wiedzieli co robią, bo jest to bardzo ekonomiczne rozwiązanie. Nie ma co się martwić, po czasie będzie widać że koszta utrzymania są mniejsza.
Witaj Pola .Dobrze Ci doradzono.Ja jestem użytkownikiem takiej wentylacji od 5 lat.Jeżeli będziesz będziesz
prawidłowo korzystać ,czyli wedle potrzeb wętylować to powinno dać oszczędności około 50% w zależności
od izolacji domu. Ale nie to jest najważniejsze ale zdrowie domowników,wyrzucasz z domu dwutlenek węgla
który wydychamy i inne nieczystości,dostarczać tlen oraz przy zastosowaniu filtra F7 oczyszczasz powietrze
w około 90% z tak zwanego smogu .
Pozdrawiam
Instalacja fotowoltaiczna lub panele słoneczne to pierwszy krok (popularny z resztą) ku domostwu ekologicznemu. W prawdzie nie mam domku jednorodzinnego, lecz wiem, że oszczędności nie biorą się znikąd. W moim domku instalacja byłaby jak nic. Wpis ciekawy pokazujący co w temacie eko w trawie piszczy:-)
My nie możemy sobie aktualnie pozwolić na wydatki związane ze zmiana instalacji na pompę ciepła, ale zamieniliśmy tradycyjny węgiel kamienny na ekogroszek workowany. Uważam, że to pierwszy dobry krok w stronę ochrony środowiska i każdy powinien go poczynić.