Co warto wiedzieć o instalacji fotowoltaicznej?

Na wskutek rosnących cen energii elektrycznej zainteresowanie instalacjami fotowoltaicznymi wzrasta. Każdy budynek, dzięki takiej instalacji może produkować własną energię elektryczną, częściowo uniezależniając nas od dostawcy prądu. Wyprodukowany prąd zasili domowe urządzenia, ogrzeje zasobnik wody użytkowej a nadwyżki mogą być odprowadzane sieci elektroenergetycznej na zasadach upustu. Jak działa domowa elektrownia słoneczna, ile kosztuje oraz kiedy się zwraca – praktyczne informacje znajdziesz poniżej.

Jak działają ogniwa fotowoltaiczne?

Każdy panel fotowoltaiczny skonstruowany jest z kilkudziesięciu pojedynczych ogniw zbudowanych z krzemu. Wytwarzanie prądu przez krzemowe ogniwa jest możliwe, dzięki stworzeniu w krzemowej płytce półprzewodnikowego złącza typu P-N. Zamknięcie obwodu elektrycznego powoduje przepływ prądu pod wpływem padania promieni słonecznych. W takim przypadku na pojedynczym ogniwie występuje napięciem rzędu 0,5 V i moc 2 W. Aby zwiększyć uzysk energii, ogniwa łączy się moduły, pokrywa powłoką antyrefleksyjną i szybą hartowaną oraz oprawia w aluminiowe ramy. Dzięki takiej konstrukcji panele fotowoltaiczne są odporne na warunki atmosferyczne, wydajne i wolne od korozji. Większość paneli fotowoltaicznych dostępnych na rynku potrafi pracować zarówno w świetle słonecznych jak i w świetle rozproszonym, szczytowa moc paneli dostępna w ofercie rynkowej wynosi 250-290 W.

Czym są ogniwa polikrystaliczne i monokrystaliczne?

W zależności od struktury i technologii produkcji, wyróżniamy panele zbudowane z krzemu polikrystalicznego lub monokrystalicznego. Te pierwsze rozpoznamy po jasnoniebieskiej barwie i prostokątnej budowie ogniwa. Technologia produkcji takiego ogniwa jest mniej skomplikowana od wariantu monokrystalicznego, dlatego są tańsze i bardziej rozpowszechnione. Ogniwa monokrystaliczne zazwyczaj mają barwę ciemnoniebieską bądź czarną, monokryształ krzemu jest w przekroju kotłem, stąd takie ogniwa posiadają zaokrąglone rogi. Posiadają wyższą sprawność od ogniw polikrystalicznych, są wykorzystywane wszędzie tam, gdzie ogranicza nas powierzchnia montażowa.

Zdj. 1. Widok na panel polikrystaliczny o mocy 290 Wp

Instalacja on-gird czy off-gird?

Instalacja fotowoltaiczna może być podłączona do sieci (ang. on-gird) lub może działać poza publiczną siecią elektroenergetyczną (ang. off-gird). W obu wariantach prąd stały produkowany przez moduły fotowoltaiczne zamieniany jest w falowniku na prąd przemienny i wykorzystywany w budynku. Instalacje wyspowe czyli off-gird mogą działać także w budynkach podłączonych do sieci, jednak energia produkowana przez moduły nie będzie oddawana do sieci, lecz wykorzystana na potrzeby własne w czasie rzeczywistym lub nagazowana w akumulatorach. W przypadku instalacji wyspowych falownik generuje własną mikrosieć i zasila wydzielone obwody w budynku lub cały budynek.

W zależności od koncepcji instalacji fotowoltaicznej, musimy zdecydować czy potrzebujemy falownik wyspowy bądź sieciowy. Wadą falownika sieciowego jest zależność od sieci elektroenergetycznej, dlatego w przypadku braku napięcia instalacja odłączy się od sieci ze względów bezpieczeństwa. Nie zasilimy domowych urządzeń mimo ze występują korzystne warunki pogodowe. Jeśli dążmy do niezależności energetycznej w każdych warunkach, musimy wyposażyć instalację w falownik hybrydowy, łączący funkcję urządzenia sieciowego i wyspowego. Obecnie na rynku dominują instalacje sieciowe, są one tańsze i nie wymagają zakupu akumulatora. Nadwyżki wyprodukowanej energii są oddawane do sieci za pomocą licznika dwukierunkowego. Taki licznik umożliwia zliczanie energii pobranej i oddanej do sieci – koszty montażu takiego licznika pokrywa zakład energetyczny.

Zdj. 2. Falownik hybrydowy z wbudowanym akumulatorem zlokalizowany w pom. gospodarczym

Ile kosztuje instalacja fotowoltaiczna?

Koszt inwestycyjny w instalację fotowoltaiczną jest ściśle powiązany z mocą instalacji oraz miejscem, w którym instalacja powstanie. W przypadku konstrukcji dachowych, koszty montażowe ograniczone są do wykonania połączeń hakowych, łączeń krokwiowych lub profilowych. W przypadku konstrukcji naziemnych ponosimy koszty wykonania stelażu mocującego o nachyleniu kątowym, z uwagi na ryzyko zacienienia w porze porannej i wieczornej należy je montować na wys. 1,5-2 m. Spójrzmy, jak kształtują się koszty montażu instalacji fotowoltaicznej w dwóch wariantach mocy – 3,0 kW (pow. 18 m2) oraz 5,2 kW (29,4 m2):

Wariant 1 – Instalacja fotowoltaiczna o mocy 3,0 kW

  • Zestaw fotowoltaiczny 1 kpl. – 9 460 zł

W skład podstawowego zestawu wchodzi 12 szt. paneli fotowoltaicznych o mocy 255 W, inwerter, rozdzielnica AC i rozłącznik DC

  • Konektor (para) 6 kpl. – 39 zł
  • Przewód fotowoltaiczny 1×4 (100 m) – 245 zł
  • System montażowy (śruba dwugwintowa) 12 szt. – 1850 zł
  • Sterownik WI-FI 1 szt. – 200 zł
  • Prace montażowe – 2 000 zł
  • Koszt wariantu (z VAT 8%) – 14 898 zł

Wariant 2 – Instalacja fotowoltaiczna o mocy 5,2 kW

  • Zestaw fotowoltaiczny 1 kpl. – 15 600 zł

W skład podstawowego zestawu wchodzi 18 szt. paneli fotowoltaicznych o mocy 290 W, inwerter, rozdzielnica AC i rozłącznik DC

  • Konektor (para) 9 kpl. – 58 zł
  • Przewód fotowoltaiczny 1×4 (100 m) – 245 zł
  • System montażowy (śruba dwugwintowa) 18 szt. – 2140 zł
  • Sterownik WI-FI 1 szt. – 200 zł
  • Prace montażowe – 2 800 zł
  • Koszt wariantu (z VAT 8%) – 22 726 zł

Ile można zaoszczędzić dzięki instalacji fotowoltaicznej?

Analiza opłacalności wykorzystania instalacji fotowoltaicznej jest bardzo prosta i nie wymaga przeprowadzania skomplikowanych symulacji – chociaż producenci dysponują oprogramowaniem, które pozwala z dużą dokładnością oszacować potencjał elektrowni słonecznej z uwzględnieniem lokalizacji, azymutu czy kąta nachylenia. Jeśli mamy pewność, że projektowana instalacja fotowoltaiczna w całości znajdzie się na połaci południowej i nie występuje ryzyko zacienienia, kalkulację możemy przedstawić w prosty sposób. Z danych meteorologicznych wiemy, że nasłonecznienie w poszczególnych rejonach polski kształtuje się na poziomie 800-950 kWh/m2, jednak obecna sprawność pojedynczego modułu nie pozwala na odebranie tej energii w całości. Dla powszechnych kolektorów polikrystalicznych sprawność odbioru energii słonecznej wynosi 14-16%, z kolei dla kolektorów monokrystalicznych sięga 15-18%.

Przyjmijmy do kalkulacji instalację fotowoltaiczną, złożoną z 14 szt. paneli polikrystalicznych o pojedynczej mocy 255 W, powierzchni 18 m2 i sprawności 15%. Instalacja zlokalizowana w rejonie Zakopanego, gdzie roczne nasłonecznienie wynosi średnio 890 kWh/m2. Przy tym założeniu, panele fotowoltaiczne powinny nam odebrać 2400 kWh z całkowitego rocznego nasłonecznienie na moduł. Na tym etapie warto uwzględnić dodatkowe straty występujące na instalacji systemowej (kable, falownik itp.) w wysokości 10 proc.  Zatem finalnie do rozdzielnicy elektrycznej powinno trafić 2163 kWh. Ile zaoszczędzimy? Skoro za 1 kWh energii płacimy zakładom energetycznym 0,6 zł/kWh, to dzięki instalacji fotowoltaicznej oszczędzamy rocznie ok. 1300 zł. Oczywiście jest to wariant który zakłada, że wyprodukowana energia zostanie spożytkowana w całości. W innym przypadku – licznik dwukierunkowy odprowadzi nadwyżki do sieci.

Zgodnie z ustawą o OZE z dnia 22 czerwca 2016 r. za wyprodukowaną i odprowadzona do sieci energię elektroniczną rozliczamy się z zakładem energetycznym w formie upustu – za każde 10 kWh wprowadzone do sieć możemy pobrać za darmo 8 kWh. Zatem sieć energetyczna staje się dla nas mniej więcej akumulatorem energii – jednak kosztem 20 proc. wyprodukowywanej  i oddanej do sieci energii. W rozpatrywanym wariancie koszt takiej instalacji wyniósł 14 898 zł brutto – zatem szacowany zwrot nakładów inwestycyjnych wynosi 11 lat. Jeśli założymy coroczny 5% wzrost cen energii elektrycznej, wówczas poniesione nakłady inwestycyjne zwrócą się już w 7 roku użytkowania instalacji. Warto wspomnieć, że niektórzy producenci rynkowi dają aż 20 lat gwarancji na panele fotowoltaiczne – uwzględniając liniowy spadek mocy rzędu 0,7-1 proc. rocznie.

Jak mocować panele do połaci dachowych?

W zależności od wykończenia konstrukcji dachowej stosuje się odmienne systemy mocowań. Przykładowo, na połaciach pokrytych dachówką ceramiczną elementem mocującym są haki. Konstrukcje hakowe pomimo że są czasochłonne w wykonaniu (a przeważnie instalacja zawiera średnio 12-16 paneli), to w niewielkim stopniu ingerują w pokrycie dachowe. W przypadku pokrycia z blachodachówki, mocowanie do krokwi odbywa się za pomocą szpilek – tutaj ważne są szczelne przejścia śruby przez blachę. Błędy montażowe mogą przy przyczyną późniejszej korozji/przecieków. Takie połączenia warto zabezpieczyć pokładami gumowymi oraz uszczelnić masą bitumiczną. Na blachach trapezowych montaż paneli fotowoltaicznych odbywa się bezpośrednio do pokrycia, poprzez montaż profili aluminiowych do góry trapezu.

Zdj. 3. Konstrukcja montażowa dla pokrycia w postaci blachodachówki

Czy instalację fotowoltaiczną należy czyścic?

Z perspektywy czasu instalacja fotowoltaiczna pod wpływem czynników zewnętrznych i atmosferycznych będzie ulegać zabrudzeniu – te w większych ilościach mogą ograniczać światłoprzepuszczalność warstwy szklanej. To może powodować spadek wydajności pracy modułów fotowoltaicznych. Aby zapobiec takim sytuacjom, powinniśmy ją okresowo czyścić. Prawdą jest, że opady deszczu pozwolą zmyć wszelkie zabrudzenia, pyłki drzew i kurz. Jednak gdy występuję długi okres bez opadów, warto rzucić okiem czy powierzchnia paneli jest całkowicie przejrzysta.

Najwięcej zabrudzeń może się gromadzić w dolnej części modułu, gdy brud zostaje spłukiwany przez deszcz i zatrzymuje się na krawędzi ramki. Dla bezpieczeństwa instalacji, zalecane jest czyszczenie paneli przynajmniej 1-2 razy w roku, szczególnie w okresie intensywnego pylenia drzew. Róbmy to we własnym zakresie bądź zleźmy tę czynność wyspecjalizowanej firmie.

Gdy robimy to we własnym zakresie, pamiętajmy o ważnych kwestiach – do mycia paneli używajmy wody miękkiej, np. deszczówki, chyba że w instalacji wodnej mamy zmiękczacz wody. Mycie modułów twardą wodą może powodować odwrotny efekt do zamierzonego, prowadzi do powstawanie smug – co ogranicza świałoprzepuszczalność modułów. Naturalnym źródłem wody miękkiej jest deszczówka. Nie używajmy detergentów alkalicznych lub kwaśnych. Myjąc moduły, należy unikać chodzenia po nich – ryzyko powstania mikropęknięć. Aby sięgnąć do trudno dostępnych miejsc, potrzebujemy sprzętu w postaci teleskopowej myjki – zabronione jest używanie myjek ciśnieniowych, mogą one zniszczyć silikon łączący szybę z ramką modułu.

Mycie najlepiej wykonywać rano, gdy moduły są nienagrzane. Zachowajmy ostrożność, pamiętajmy że myjemy urządzenie elektryczne pod napięciem.

Podsumowanie

Aby instalacja fotowoltaiczna przynosiła największe korzyści ekonomiczne, pobór energii elektrycznej w domu powinniśmy skorygować z pracą naszej elektrowni słonecznej. Najlepiej, gdy w gospodarstwie domowym znajdują się odbiorniki, które możemy włączyć w szczytowych godzinach pracy instalacji PV.

Przykładem takiego urządzenia jest pralka, zmywarka czy zasobnik ciepłej wody grzałką elektryczną lub zintegrowany z pompą ciepła. Te ostatnie potrafią efektywnie wykorzystać dostarczaną energię elektryczną – dostępne na rynku powietrzne pompy ciepła do c.w.u. osiągają współczynnik efektywności COP 4. Czyli z jednej kWh są w stanie wyprodukować aż 4 kW energii cieplnej, dlatego w okresie letnim i przejściowym (nawet w porze dużego zachmurzenia) pompy ciepła przewyższają swoją efektywnością kolektory słoneczne. Warto również wspomnieć, że warunkiem prawidłowego doboru elementów oraz pracy systemu PV jest kompletny projekt instalacji który powinien zawierać:

  • opis instalacji fotowoltaicznej,
  • konfiguracje i dobór komponentów instalacji fotowoltaicznej,
  • schemat elektryczny,
  • usytuowanie paneli (np. w oparciu o rzut konstrukcji dachowej z projektu budowlanego),
  • analiza szacowanej produkcji energii elenktycznej,
  • zestawienie elementów,
  • wytyczne montażowe.

Wykonawcą instalacji fotowoltaicznej powinien być akredytowany instalator występujący w rejestrze certyfikowanych instalatorów OZE, prowadzony przez Urząd Dozoru Technicznego.


Zdjęcia: zbiory własne

Napisz komentarz
15
  1. W tej chwili koszt instalacji jest zbyt wysoki, okres, po którym zaczniemy zarabiać, czyli po spłaceniu kosztu zakupu i montażu jest zbyt odległy. Sam zamontuję dopiero, gdy koszt takiej 3 kW -owej musiał by wynosić poniżej 10000 zł. Pozostaje mi czekać, aż to spowszechnieje 🙂

    1. Witaj Mariuszu, rzeczywisty koszt takiej instalacji jest zbliżony do danych, które przestawiłem w powyższym wpisie. Duży plus – na przestrzeni lat ceny fotowoltaiki spadły o 1/4, myślę że dobrze rokuje to na przyszłość. Rośnie konkurencja w branży PV, koszty wytworzenia paneli tanieją, dodam że o swój udział w rynku walczą ogniwa II i III generacji. Jeśli doczekamy się kolejnej generacji, to odbije się to na cenie pozostałych, pozdrawiam!

      1. Ja myślę, że nie ma na co czekać. W ubiegłym roku zamontowałem na moim dachu 8KW po połowie na stronie wszchodniej i zachodniej. Wszystko łącznie z ogrzewaniem zasilam prądem. Otrzymałem dotację i spłacam po 230 zł miesięcznie przez 8 lat. Jeśli zliczyć wszystkie koszty w bloku, mieszkam taniej. Dom mam pasywny. To pierwszy taki dom w starostwie i wywołał szok gdy go oddawałem. Bez komina!

        Jest tylko problem z moim operatorem, który używa wszelkich możliwych sposobów, żeby mnie oszukać i okraść. Wiedziałem, że Enea nie jest uczciwa firmą, ale, że posunie się do tego, nie sądziłem:
        „Szanowna Pani,
        w odpowiedzi na reklamację dot. rozliczeń informujemy, że zgłoszona przez Panią sprawa została dokładnie przeanalizowana. Reklamacja została rozpatrzona negatywnie.
        Nie jest możliwe, aby w jednym dokumencie obejmującym 12-miesięczny okres rozliczeniowy uwzględnić rozliczenie dotyczące zmiany taryfy z C11 na G11. Dokonano rozliczenia końcowego _naj 8,03.2018 r., czego potwierdzeniem jest dokument P/20027697/0001/18. Kolejne rozliczenie będzie za okres od 19.03.2018 r. do 31.10.2018 r. Aktualne saldo to 3.433,13 zł (słownie: trzy tysiące czterysta trzydzieści trzy złote 13 groszy).
        Na podstawie art. 32 ustawy z dnia 23 września 2016 r. o pozasądowym rozwiązywaniu sporów konsumenckich (Dz. U. z 2016 r., poz. 1832), ENEAS.A. informuje, że wyraża zgodę na udział w postępowaniu w sprawie pozasądowego rozwiązania sporu konsumenckiego, prowadzonego przed Koordynatorem do spraw negocjacji działającego przy Prezesie Urzędu Regulacji Energetyki na wniosek prosumenta będącego konsumentem.
        W przypadku dodatkowych pytań zapraszamy do kontaktu pod numerem naszej infolinii 611 111 111 lub adresem e-mail: kontakt@enea.pl
        Z poważaniem”

        Oddaliśmy budynek i ponformowaliśmy Eneę, że nie jest to już plac budowy.
        Po sezonie grzewczym mieliśmy niedobór 4000kwh. Bez problemów wyprodukujemy tyle prądu, żeby pokryć tę różnicę. Pilnowaliśmy wszystkich zapisów umowy. Nie daliśmy sobie wcisnąć półrocznego cyklu rozliczeń a ci swoje.
        Moja rada: wszystko załatwiać przez adwokata.
        W kwietniu wyprodukowałem 870 a maju wyprodukowałem 420 Kwh. Dzi jest 10.05.2018
        Opłaci się.

  2. Po wielu miesiącach zastanawiania się zdecydowałem się na fotowoltaikę. Mam 8,1 kWp – sporo, ale razem z żoną pracujemy w domu, a dzieci rosną i ich zapotrzebowanie na prąd również 😉

    Obliczenie opłacalności fotowoltaiki nie jest jednak tak proste, jakby się to wydawało. Należy uwzględnić m.in.:

    – Spadek uzysku (panele z czasem generują coraz mniej prądu).
    – Ilość wykorzystywanej energii na bieżąco (im więcej nadwyżki oddajemy do zakładu energetycznego tym dłuższy czas zwrotu całej inwestycji).

    Wspomniał Pan o obu tych kwestiach, ale już zawarte obliczenia tego nie uwzględniają.
    Proponuję przyjąć do obliczeń, że średnio wykorzystuje się 40% wyprodukowanej energii w ciągu dnia. Po uwzględniu dodatkowo spadku uzysku zwrot inwestycji potrwa ok. rok-dwa dłużej.

    Wiem, że policzenie tego nie jest proste i sam długo myślałem jak ten temat ugryźć. W końcu przygotowałem kalkulator opłacalności tej inwestycji, w którym można wstawić swoje dane i samemu się przekonać czy warto. A potem napisałem bardzo długi artykuł wyjaśniający co i jak 🙂 – artykuł i kalkulator znajdzie Pan na moim blogu: https://blog.poradnik-budowlany.com/panele-fotowoltaiczne-czy-warto-kupic-panele-fotowoltaiczne/

    1. Witaj Sławku,
      widziałem twój kalkulator opłacalności, fajnie poszedłeś do tematu. Zgadza się, policzyłem wariant optymistyczny gdy cała wyprodukowana energia jest na bieżąco konsumowana. Z drugiej strony co, czego nie wykorzystamy, odprowadzimy na referencyjnych warunkach do sieci. Jeśli podejmiemy decyzję o montażu instalacji PV, warto zwrócić się do wykonawcy o możliwość przeprowadzenia analizy ekonomicznej wykorzystania instalacji – w oparciu o usytuowanie paneli na połaci dachowej, pozdrawiam!

  3. Panie Sławku, ja policzyłem tak:
    Po dofinansowaniu z WFOS płacę za 8 Kw 233 zł miesięcznie przez 8 lat. Wyprodukuję ok 7600 KwH z tego 20% wykorzystam natychmiast, reszta pójdzie przez Eneę, więc wróci do mnie razem z tym co zużyję 6384x 0,6 =3830,4
    Zakładam, że produkcja pokryje moje potrzeby. Panele mam na połaci zachodniej i wschodniej.
    Za prąd nie płacę nic. Rocznie spłacam 2796 zł kredytu. I tak mam przez osiem lat 1000 zł do przodu.
    Wybudowałem dom pasywny. Kosztował mnie mniej niż tradycyjny. Po zakończeniu sezonu grzewczego mam do oddania 4000 Kwh. W kwietniu i w maju wyprodukowałem 1480 Kwh. Całym systemem kieruje komputer. Pozdrawiam wszystkich, którzy dali się wrobić w kominki z płaszczem wodnym, ekogroszki, głębinowe pompy ciepła. Dom ma ok 160m2

    Enea próbuje mnie zrobić w konia ale się nie dam.

    Nie znam nikogo, kto płaci za ogrzewanie, prąd, cwu mniej niż 5000 zł rocznie.
    Kiedy spłaci się kominek? Piec gazowy? Kiedy spłaci się inwestycja w węgiel spalany ekologicznie od góry?
    Ja za osiem lat mam rachunki bliskie zeru.
    Po co algorytmy? Mam w kieszeni co miesiąc 250 a po ośmiu latach 800, koszty energii na pewno wzrosną. Za prąd , ogrzewanie i cwu płaciłem więcej w bloku mając mieszkanie 65m2. Człowiek, który kupił ode mnie to mieszkanie nie uwolni się od opłat nigdy. Ja już płace mniej a za osiem lat będę wolny.
    Montując panele i ogrzewanie podłogowe na podczerwień zarabia się natychmiast. Punktem odniesienia powinny być koszty tradycyjnego pozyskiwania energii.

    1. Panie Wojciechu – przy takim dofinansowaniu to chyba w ogóle nie ma co się zastawiać nad inwestycją w panele. Nadmienię tylko, że różnie z tymi dofinansowaniami bywa – mój znajomy przy dofinansowaniu zapłacił za panele ok. 5,5 kWp więcej niż ja za 8,1 kWp, które wziąłem bez dofinansowania! Aż trudno było mi uwierzyć, ale sprawdziłem dokładnie – po prostu firma zawyżyła mocno ceny… U Pana oczywiście kwoty są jak najbardziej OK.

      „Nie znam nikogo, kto płaci za ogrzewanie, prąd, cwu mniej niż 5000 zł rocznie.” – a ja za to nie znam nikogo kto płaci aż 5000 zł rocznie. 🙂 Gdy nie miałem paneli płaciłem za prąd najwięcej ze wszystkich znajomych – ok. 300 – 350 miesięcznie. To naprawdę dużo, ale:
      – Pracuję bardzo często z żoną w domu.
      – Dużo energii pobiera pompa do podlewania trawnika
      Pomimo posiadania dwójki dzieci nie byłbym w stanie dobić do 5000 zł rocznie (chyba, że zamontowałbym klimatyzację).

      Jedno pytanie: ” Wybudowałem dom pasywny. Kosztował mnie mniej niż tradycyjny.” – w jaki sposób?

      1. Jeśli w 300-350 zł zmieścił Pan ogrzewanie domu, wody i wszystkie urządzenia to jest to dobry wynik.
        Może Pan powiedzieć coś bliższego o tym systemie?
        Z kalkulatorów wynika, że 2500 to minimum za samo ogrzewanie.A jeszcze woda i prąd.
        Konstrukcję kupiłem w Solcrafcie. Dom na płycie fundamentowej. Ukraińców, których przysłał mi Solcraft, wyrzuciłem po 3 tygodniach. Teraz będziemy się sądzić o zwrot nadpłaconych przeze mnie pieniędzy. Rigipsy, ocieplenie, wykończenie zrobiłem sam. Dach położył mi Ruukki. Na podłodze wylewka anhydrytowa. Ogrzewanie podłogowe na podczerwień. Żadnego komina, kotłowni.
        160m2 Parter 100 antresola i poddasze ok 60. Dom wykończony do zamieszkania po 4 miesiącach z kuchnią, łazienkami, tarasem 40 m2, 10m3 zbiornik na deszczówkę, ekologiczna oczyszczalnia. Wszystko razem 450.000
        Brakuje tynku na fasadzie. Na klej dałem w zeszłym roku grunt i pomalowałem na biało. W tym roku kładę MC55W.

        1. Panie Wojciechu – chyba nieświadomie wprowadziłem Pana w błąd. Nie doczytałem, że 5000 zł rocznie obejmuje także ogrzewanie. Jeżeli ma Pan dom pasywny i przyjmę, że potrzeba na jego ogrzanie 15 kWh/m2/rok oraz dodam do tego koszt przygotowania cwu to oczywiscie roczne rachunki za prąd (niestety) przekroczą 5000 zł.

          Dziękuję za informację o szczegółach Pańskiego domu. Wracając do paneli zaciekawiło mnie jeszcze coś:

          Mapisał Pan, że „Wyprodukuję ok 7600 KwH z tego 20% wykorzystam natychmiast, reszta pójdzie przez Eneę”. A czy czasem nie będzie więcej niż 20%? Natknąłem się kiedyś na statystyki, które mówiły o tym, że w domu jednorodzinym na bieżąco zużywa się 30 – 50% energii. Z tego by wynikało, że w Pana przypadku inwestycja może się okazać jeszcze bardziej opłacalna.

          1. „Z tego by wynikało, że w Pana przypadku inwestycja może się okazać jeszcze bardziej opłacalna”
            Odwrotnie. Praktyka wykazała, że większość prądu musi przejść przez sieć Enei. Ja również miałem nadzieję, ze zużyję większość prądu bezpośrednio z paneli.
            Rzeczywistość jednak zweryfikowała moje oczekiwania. Wczoraj wyprodukowałem 51,8 kwh.
            Dni są długie, więc nie potrzebuję oświetlenia. Pracuje tylko lodówka i pompa ciepła do grzania wody i zmywarka. Nadwyżka idzie do Enei. Pobiorę ją zimą po potrąceniu 20%.
            8000 to jest teoretyczny osiąg mojej instalacji. Ja daję współczynnik, optymistyczny, 0.95 to daje 7600 brutto. Myślę, że nie jestem w stanie pobrać bezpośrednio z paneli więcej niż 20%, więc do Enei odsyłam 6080 z tego wróci do mnie bez opłat 80% czyli 4864 + 1520 = 6384
            W kwietniu przestałem grzać i byłem na minusie 4000 kwh.
            Ja mam antresolę, więc powierzchnię grzania liczę jako 170m2 to daje na koszty ogrzewania
            2550. Powinno sie udać. Zobaczymy w październiku.

          2. ” Natknąłem się kiedyś na statystyki, które mówiły o tym, że w domu jednorodzonym na bieżąco zużywa się 30 – 50% energii”.
            To zależy od ilości paneli. Mnie architekci i inżynierowie przekonywali, że dla mnie optymalna moc to 4 kw. Ja nie jestem pewien, czy wyrobię się w 8.
            Ja planowałem zamontować również baterie. Z tego co widzę, nie jestem w stanie zimą wyprodukować tyle prądu, żeby pokryć dzienne zapotrzebowanie.
            Latem z kolei mogę to osiągnąć, ale po co mi w bateriach prąd, z którego i tak nie skorzystam, gdyż zapotrzebowanie jest minimalne. Dla lodówki, która pobiera prąd w nocy?
            System prosumencki jest idealny. Pod warunkiem, że nie firma pobierająca nie chce nas okraść, wciskając rozliczenie półroczne.

        2. Panie Wojciechu, jesli mialby Pan chwile to prosze podac troche detali na temat
          – typ i producenta okien z parametrami Uw
          – typ pompy ciepla
          – typ i grubosc warstwy ocieplenia

  4. Inwestycja w fotowoltaikę wcześniej czy później się zwróci i to z nawiązką, dlatego naprawdę warto. Sam mam u siebie dwa panele.

  5. Bardzo przydatny artykuł, dziękuję. My w firmie zainwestowaliśmy w fotowoltaikę, od firmy [treść usunieta]. Motaż szybciutko, elegancko, panele wysokiej jakości.

  6. Dom o pow 240 m2 użytkowany od 17 lat koszty eksploatacyjne całkowite wynoszą 350 zł miesięcznie
    Dom energooszczędny 350 m2 pow ogrzewanej całkowite koszty łącznie z podatkami za dom i działkę itd 300 zł/miesięcznie Eksploatowany od 5 lat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *